Ulubione perfumy są dla mnie niezbędnym dodatkiem na co dzień. Dopełniają mojej stylizacji, są jak swoista "kropka nad i". Lubię więc, kiedy delikatną mgiełką otulają mnie przez cały dzień, niejednokrotnie stając się moim "signature scent". Przez wiele lat używania perfum sprawdziłam więc dokładnie, jak można wydłużyć zapach perfum i w jakie miejsca je aplikować, aby zapach pięknie rozwijał się na skórze. Zdradzę Ci więc kilka moich tricków.
Gdzie aplikować perfumy?
Zapach perfum najpiękniej rozwija się na skórze pod wpływem temperatury ciała. Warto więc aplikować je w miejsca, w których najmocniej pulsuje krew. Popularną partią ciała są oczywiście nadgarstki, po ich wewnętrznej stronie, ale skrapiam się nimi czasem delikatnie na skroniach czy na włosach. Nie aplikuj jednak zbyt często perfum na włosy, bo znajdujące się w nich cząsteczki alkoholu mogą je przesuszać. Wbrew powszechnemu przekonaniu, staram się nie używać perfum za uszami. Wydzielana jest tam duża ilość sebum, które powoduje zniekształcenie zapachu. Ciekawostką może być też fakt, że perfumy ładnie rozkwitają na nieco wilgotnej skórze w zgięciu kolan. Możesz ich używać też w takich miejscach, jak dekolt, kark czy szyja. Pamiętaj jednak, aby nie popełniać częstego błędu polegającego na rozcieraniu perfum na skórze, np. przez pocieranie nadgarstkiem od nadgarstek. W ten sposób spłaszczysz zapach.
Jak przedłużyć trwałość perfum?
Sposobem, który stosuję dla przedłużenia trwałości perfum jest aplikowanie ich na skórę tuż po kąpieli czy prysznicu. Pory skóry rozszerzają się pod wpływem ciepłej wody i dzięki temu lepiej wchłaniają olejki zapachowe. Generalnie pamiętaj, że perfumy niespecjalnie lubią wysuszoną skórę, z której szybciej się ulatniają. Jeżeli więc Twoja skóra ma takie właściwości, użyj wcześniej balsamu lub mleczka nawilżającego. Poszczególne firmy proponują często całe linie produktowe popularnych zapachów, jak żele pod prysznic czy kosmetyki nawilżające skórę. Używając balsamu czy mleczka o tej samej kompozycji co Twoje perfumy, również będziesz czuła ich delikatny aromat przez cały dzień.
Pomocne może być też umieszczenie kilku kropli ulubionych perfum na szaliku, płaszczu czy swetrze. Zapach potrafi utrzymywać się na nich dużo dłużej niż na ciele, nawet do kilku miesięcy. Perfumy na skórze parują bowiem dużo szybciej niż na tkaninach, pod wpływem ciepła czy wilgoci. Uważaj jednak, aplikując perfumy na ubrania, bo niektóre z nich mogą pozostawiać zażółcenia czy odbarwienia.
Co jeszcze możesz zrobić dla przedłużenia przyjemności, jaką jest wyczuwanie ulubionego zapachu? Perfumy dostępne są często w formie tzw. roll-on, czyli perfumetkach z praktyczną kulką, którą możesz posmarować wybrane partie skóry. Tego typu akcesoria przydadzą się zwłaszcza jeśli masz przed sobą długi dzień. Wystarczy wrzucić je do podręcznej torebki i użyć w razie potrzeby.
Nasycenie perfum a ich trwałość
Ważne jest również nauczenie się rozróżnienia pomiędzy wodami perfumowanymi, wodami toaletowymi a perfumami. Maksymalną trwałość zapachu uzyskasz, używając parfum - czyli najbardziej skoncentrowanej (i najdroższej) postaci perfum. Zawierają one 20-43 procent olejków i ekstraktów zapachowych, co faktycznie pozwala na wysoką trwałość i intensywność aromatu. W wodach perfumowanych, czyli eau de parfum zawartość olejków i ekstraktów zapachowych wynosi 10-20 procent, więc również potrafią się dość długo utrzymywać na ciele. Dużo słabsze nasycenie znajdziesz natomiast w wodzie toaletowej, gdzie wynosi ono od 5-10 procent objętości kosmetyku i wyparowuje najszybciej. Najmniej olejków znajduje się w wodach kolońskich, które jednak stosunkowo rzadko pojawiają się obecnie na rynku - to tylko 3-5 procent objętości perfum.
Pamiętaj też, że nasz węch stopniowo przyzwyczaja się do ulubionego zapachu i z czasem może odczuwać go zdecydowanie słabiej, podczas gdy dla innych ma on zbyt intensywne natężenie. Perfumy, jak każdy kosmetyk, należy stosować z umiarem, aby nie wywoływać wrażenia "chodzącej perfumerii", zwłaszcza w trakcie pracy.
Komentarze