Najdziwniejsze perfumy - TOP 15 nietypowych zapachów

Najdziwniejsze perfumy - TOP 15 nietypowych zapachów

Kreatywność twórców perfum nie zna granic i wśród typowych, kwiatowo-owocowych czy drzewno-korzennych kompozycji, możemy również trafić na zapachy niezwykle dziwaczne. Niszowe perfumy o zapachu grillowanego mięsa, taśmy klejącej czy ropy naftowej to często kompozycje powstające bardziej dla efektu niż odnoszące faktyczny sukces na rynku. Jeśli jednak jesteście ciekawi, jakie są najdziwniejsze perfumy świata, przygotowałam dla Was listę najbardziej nietypowych zapachów.

Kontrowersyjne, a chwilami szokujące aromaty dziwacznych perfum, to raczej gratka dla kolekcjonerów ciekawostek ze świata zapachów. Czy ktoś chciałby roztaczać wokół siebie woń pleśniowego sera, maści tygrysiej, która kojarzy się raczej z przeziębieniami czy ludzkich odchodów? Jednak i takie kompozycje można spotkać wśród rozlicznych perfum proponowanych przez firmy raczej niszowe, stawiające bardziej na efekt szoku, który budzi zainteresowanie innymi ich produktami.

1. Perfumy o zapachu spermy - Etat Livre d’Orange Secretions Magnifique

Perfumy o zapachu spermy ma w swoim portfolio firma Etat Livre d’Orange założona przez pracującego niegdyś dla marki Givenchy Etienne’a de Swart. Etat Livre d’Orange Secretions Magnifique zaprezentowane w 2006 roku mają oddawać zapach męskiej spermy, ale też śliny, potu i krwi. Wśród nut zapachowych można odnaleźć aromat mleka, jodu, kokosa, irysa, drzewa sandałowego i wodorostów, które tworzą kompozycję otwierającą się w niego mdlący sposób, zaskakującą po chwili metalicznym posmakiem krwi i bazowymi ciepłymi, mlecznymi nutami.

2. Perfumy o zapachu kobiecej waginy - Vivaeros Vulva Original Vaginal Scent

Jeżeli znaleźli się amatorzy na zapach spermy, to musiały powstać także perfumy o zapachu kobiecej waginy. Vulva Original wykreowane zostały po przeanalizowaniu aromatów kobiecych wydzielin budzących największe podniecenie. Są one jednak bardziej rodzajem afrodyzjaku dostępnego w sklepach z gadżetami erotycznymi, wzmacniając uczucie pożądania i intensyfikując doznania seksualne.

3. Perfumy o zapacu ludzkich odchodów - Jammie Nicholas Surplus

Nietypowy zapach mają z pewnością perfumy stworzone z inspiracji książką Dominique’a Laporte’a „The History of Shit”. Jammie Nicholas Surplus to perfumy o zapachu ludzkich odchodów, które w zamierzeniu twórcy miały niwelować przyjemne aromaty. Powstało zaledwie 85 flakonów kryjących te dziwaczne perfumy wycenione na 90 euro, a co najciekawsze –znaleźli się chętni, którzy wykupili wszystkie.

4. Perfumy o zapachu ludzkiej krwi - Blood Concept

Włoska marka Blood Concept proponuje z kolei perfumy o zapachu ludzkiej krwi, będącej symbolem pulsującego i wibrującego życia. W sprzedaży dostępne są perfumy oznaczone jak cztery grupy krwi: 0, A, B oraz AB. Zapach z linii 0 jest niezwykle erotyczny, budząc skojarzenia z najbardziej pierwotnymi instynktami. Kompozycja z grupy A to zapach zielony, skierowany do wielbicieli natury, a B zainspirowało z kolei koczownicze życie wiecznych nomadów. Nowoczesny, techniczny i mineralny zapach to natomiast perfumy Blood Concept z linii AB.

5. Perfumy o zapachu sera pleśniowego - Eau de Stilton

Ciekawostką zapachową, choć w zasadzie chwytem marketingowym, są perfumy o zapachu pleśniowego sera – Eau de Stilton, które pojawiły się w sprzedaży jako element kampanii reklamowej z 2006 roku. Błękitny brytyjski ser Stilton jest zastrzeżonym znakiem towarowym i produkuje się go jedynie w 3 regionach Wielkiej Brytanii. Jego wyrafinowany aromat uchwycony w perfumach tak spodobał się producentom, że zachęcali do używania go codziennie, oczywiście najlepiej po zjedzeniu sera Stilton.

6. Perfumy o zapachu arihuany - Kush Perfume Kush

Perfumy o zapachu marihuany typu unisex to propozycja firmy Kush, która wprowadziła je do sprzedaży w 2011 roku. Wśród nut zapachowych znalazł się oczywiście aromat marihuany, ale też słodkiej wanilii i olejku jojoba. Część zysku ze sprzedaży tego zapachu przeznaczona jest dla organizacji charytatywnych, które wspierają działania proekologiczne.

7. Perfumy o zapachu grillowanego mięsa - Burger King Flame-Grilled

Wśród najdziwniejszych perfum świata nie mogło zabraknąć również zapachu sygnowanego przez firmę Burger King. Dla wielbicieli hamburgerów przygotowała ona specjalnie perfumy o zapachu grillowanego mięsa, dostępne w okresie bożonarodzeniowym w 2008 roku. W 2015 roku akcja została powtórzona, a miłośnicy Whooperów dostawali je gratis po zakupie flakonika Flame-Grilled za zaledwie 5000 jenów, czyli ok. 100 zł. Niestety, dostępne one były tylko przez jeden dzień i wyłącznie w Japonii.

8. Perfumy o zapachu bekonu - Farginnay Bacon

Historia zapachu Farginnay Bacon sięga 1920 roku, kiedy pewien pomysłowy paryski rzeźnik o tym nazwisku zdecydował się wśród klientów swojego zakładu rozpylać specjalną mieszankę zawierają aromat bekonu. Szybko odkrył, że zdecydowanie poprawiało to ich nastroje. Niestety, po czterech lat w trakcie pożaru Farginnay stracił swój zakład i recepturę perfum w pożarze. Po latach zapomnienia aromat przywróciła do życia grupka zapaleńców z Chicago, wprowadzając na rynek w 2010 roku perfumy o zapachu bekonu - Farginnay Bacon. Stworzone zostały z takich nut zapachowych jak bergamotka, pomarańcza, limonka, grejpfrut, czarny pieprz, drewno cedrowe, wetyweria, drewno guajakowe i oczywiście dwie szczypty słonego bekonu.

9. Perfumy o zapachu maści tygrysiej - James Heeley Esprit du Tigre

Któż z nas nie zna lekko drażniącego, ale skutecznie działającego przy przeziębieniach aromatu maści tygrysiej nazywanej tak od wizerunku tego zwierzęcia na wieczku metalowego opakowania? Aromatyczno-przyprawowe perfumy o zapachu maści tygrysiej stworzył niezależny perfumiarz James Heeley. Mocno miętowe otwarcie tej kompozycji z dodatkiem kamfory i nut zielonych przechodzi w przyprawowe serce złożone z goździka, kardamonu i pieprzu, a bazowe nuty stanowią cynamon i wetyweria.

10. Perfumy o zapacu ropy naftowej - Histoires de Parfumes Petroleum

Nietypowe perfumy to również propozycja firmy Histoires de Parfumes – Petroleum. Perfumy o zapachu ropy naftowej stworzył Gerald Ghislain, a w sprzedaży pojawiły się w 2011 roku. Ciężki, aromatyczny zapach przeznaczony jest zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn, a wśród jego nut zapachowych odnaleźć można agar (oud), aldehydy, bergamotkę, bursztyn, różę, cywet, skórę, paczulę i piżmo.

11. Perfumy o zapachu książek i papieru - Paper Passion Wallpaper* STEIDL

Odpowiednie zapachy powstały również dla wielbicieli tradycyjnych książek i papieru. Drzewno-aromatyczne perfumy o zapachu papieru ma w swojej ofercie m.in. firma Wallpaper* STEIDL. Paper Passion stworzył dla niej jeden z najbardziej nowatorskich perfumiarzy – Geza Schoen, starając się w nich oddać ekscytujący zapach unoszący się ze świeżo wydrukowanej książki.

12. Perfumy o zapachu palonych liści - CB I hate perfume Burning leaves

Aromat palonych liści kojarzący się z nadejściem jesieni oddał w swojej kompozycji kolejny z twórców idących pod prąd obowiązującym trendom – Christopher Brosius. Perfumy o zapachu palonych liści pojawiły się w sprzedaży w 2005 roku jako przywołanie wspomnień z dzieciństwa, kiedy budował zaspy z suchych liści obrzucając się nimi ze znajomymi, a na koniec paląc je wraz z ojcem.

13. Perfumy o zapachu taśmy klejącej - Comme de Garcons A New Perfum

Perfumy o zapachu taśmy klejącej to z kolei zapach sygnowany przez awangardową markę Comme des Garcons. A New Perfum z 2011 roku pachną nie tylko taśmą, ale także klejem do papieru, więc jest to propozycja z pewnością dla zapalonych wielbicieli prac ręcznych.

14. Perfumy o zapachu domu pogrzebowego - Demeter Fragrance Library Funeral Home

Jedną z oryginalniejszych firm w branży perfumeryjnej jest Demeter Fragrance Library, która skupia się na kreowaniu zapachów brakujących do tej pory na rynku, jak kompozycje przywodzące na myśl kredki świecowe, brud czy środki czyszczące. Funeral Home to, jak sama nazwa wskazuje, perfumy o zapachu domu pogrzebowego, w których dominują aromaty białych kwiatów i starego drewna.

15. Perfumy o zapachu pieniędzy - Money Perfume

Na mojej liście niszowych perfum nie mogło zabraknąć oczywiście perfum o zapachu pieniędzy – Money Perfume, które stworzył były wiceprezes firmy Microsoft – Patrick McCarthy. Odpoczywając od zawodowej rutyny, postanowił poświęcić się nowej pasji – tworzeniu oryginalnych zapachów. W 2010 roku w sprzedaży pojawiły się więc Money Perfume w wersji damskiej i męskiej, otwierające się nutami głowy – zapachem świeżo wydrukowanych pieniędzy.

Czy któreś z wymienionych wyżej perfum znalazłyby się na Waszej liście marzeń? Choć niektóre z nich wydawały się wyłącznie ekscentrycznymi ciekawostkami, to jednak znajdowały swoich odbiorców. Jeżeli traficie na któreś z nich w swoich zapachowych poszukiwaniach, może warto przekonać się, jakie zrobią na Was wrażenie?


Givenchy Irresistible Rose Velvet
Perfumy

Givenchy Irresistible Rose Velvet

Mało jest perfum przeznaczonych do stosowania na dzień, które w moim uznaniu zaskakują zapachem....

Lattafa Yara
Perfumy

Lattafa Yara

Co sądzicie o marce Lattafa? Moim zdaniem ma ona w swoim dorobku kilka naprawdę świetnych perfum....

Komentarze


Brak komentarzy

Skomentuj

Sprawdź nasz Insta gram