Pora na prawdziwy klasyk męskich zapachów z lat 90. Giorgio Armani Acqua di Gio Pour Homme pozostaje dla mnie do dzisiaj symbolem tamtego czasu, kiedy na rynku perfumeryjnym pojawiały się kompozycje wyraziste, zwracające na siebie uwagę bogactwem składników oraz orzeźwiającymi morskimi nutami. Acqua di Giò Pour Homme do dzisiaj pozostaje jedną z najchętniej kupowanych m.in. w Stanach Zjednoczonych wód toaletowych dla mężczyzn, ceniących sobie wodne i aromatyczne kompozycje.
Morska bryza Acqua di Giò Pour Homme
Acqua di Giò Pour Homme powstała na fali popularności, jaką w latach 90. cieszyły się typowo morskie, orzeźwiające i wodne kompozycje. Ta dostępna w sprzedaży od 1996 roku woda toaletowa to dzieło stworzone dla marki Giorgio Armani przez dwójkę słynnych perfumiarzy: Alberto Morillasa i Annick Menardo, którzy w opinii wielu osób, w tym także i mojej, osiągnęli w niej doskonały balans woni cytrusowych, wodnych i kwiatowych. Cenię sobie także szlachetną prostotę flakonu, w którym można kupić Acqua di Giò Pour Homme. Wykonany z mlecznego szkła, pozbawiony wszelkich zdobień i zwieńczony masywnym, szarym korkiem, jest wprost stworzony dla wielbicieli minimalistycznej funkcjonalności.
Zapach Acqua di Giò Pour Homme
W otwarciu Acqua di Giò Pour Homme wyczuwalne są nuty cytrusowe w postaci pomarańczy, mandarynki, cytryny i neroli. Jednak połączenie z nimi bergamotki i limy nadaje nutom zapachowym głowy nieco mlecznego, pastelowego charakteru. Serce tych męskich perfum jest klasycznie morskie, choć połączone z nutami kwiatowymi w postaci calonu, róży, cyklamenu i frezji, które zostały podbite przyprawami, takimi jak kolendra i rozmaryn. Akord morski może przywodzić na myśl zapach zielonego ogórka, czysty i świeży, a w wodny klimat tej kompozycji wpisuje się także esencja zapachowa cyklamenu. Mimo użytych nut kwiatowych, Acqua di Giò Pour Homme nie popada w sercu w nadmierną słodycz, zachowując cały czas typowo męski charakter, który nieco zmienia się dopiero w nutach bazowych tych perfum. Stanowią ją jasne i delikatne tony białego piżma, cedru i indonezyjskiej paczuli, o prostym i niewymagającym charakterze.
Acqua di Giò Pour Homme - dla kogo?
Jak już wspominałam, ten klasyk lat 90. ma swoich zagorzałych wielbicieli, ale też i przeciwników, głównie wśród osób źle reagujących na zapachy morskie, które kojarzą im się ze środkami czystości. To zapach, który z pewnością nie pozwala przejść obok obojętnie. Dodaje sporo seksapilu, więc wybierają go panowie lubiący stać w centrum uwagi i iść pod prąd stereotypowych wyborów otoczenia. Intensywność i trwałość Acqua di Gio Pour Homme powodują jednak, że dla wielu mężczyzn mogą to być perfumy wyłącznie na wyjątkowe, wieczorowe okazje, a nie do używania na co dzień. Nieustająca obecność Acqua di Giò Pour Homme wśród najlepiej sprzedających się perfum męskich na świecie jest jednak niewątpliwie potwierdzeniem sukcesu Alberto Morillasa i Annick Menardo, którzy stworzyli ponadczasowy aromat dla wielbicieli morskiego orzeźwienia.
Komentarze